Dziecko się pręży czy to już wzmożone napięcie mięśniowe?
Jeśli czytaliście mój poprzedni wpis o napięciu mięśniowym znacie już podstawy jeśli nie to odsyłam >KLIK<. Dziś chciałabym zając się tematem wzmożonego napięcia mięśniowego.
Maluszek zaraz po urodzeniu jest „chaotyczny” i mało skoordynowany w swoich ruchach. Poruszając główką używa do tego całego ciała czyli brak jeszcze u niego ruchów izolowanych. Ruchy izolowane pojawią się ok 3-4 miesiąca życia dziecka.
Co to takiego ruch izolowany?
Jest to ruch kiedy np. dziecko przekręca główkę a reszta ciała zostaje w miejscu.
Jak rozpoznać oznaki WNM?
Oczywiście diagnozę zawsze powinien postawić specjalista, nigdy sami rodzice! Nie powinni robić również nic na własną rękę bez konsultacji. Pamiętajcie, to jest bardzo ważne, lepiej udać się do lekarza i usłyszeć że troszkę przesadzamy niż zwlekać z wizytą i utrudniać rozwój dziecku. Ja polecam wizytę u dobrego neurologa i fizjoterapeuty. Nawet jeśli neurolog nie stwierdzi nic niepokojącego to fizjoterapeuta pokaże rodzicom że czasem dziecko zachowuje się w dany sposób z jakiegoś powodu.
Kłopoty z napięciem mięśniowym mogą mieć różne przyczyny zaczynając od okresu okołoporodowego, następnie brak dojrzałości układu nerwowego u dziecka i niestety kończąc na nieprawidłowej pielęgnacji.
Zaraz po urodzeniu rozkład napięcia mięśniowego jest inny u noworodka i zmienia się wraz z tym że maluch rośnie i osiąga kolejne etapy rozwojowe. Czyli na początku niemowlę ma słaby tułów, duże napięcie w rączkach i nóżkach, natomiast w przebiegu dalszego rozwoju dziecka tułów dziecka staje się bardziej stabilny i silny dzięki temu rączki nóżki mogą poruszać się swobodnie w przestrzeni. Wszystko to pojawia się w okolicach 3-4 miesiąca życia kiedy dziecko uczy się symetrii, łączy rączki w linii środkowej ciała, podnosi nóżki do góry.
Na co powinniśmy zwrócić uwagę?
Pamiętajcie że zawsze obserwujemy dziecko i jego aktywności zarówno w leżeniu na plecach jak i w leżeniu na brzuchu. Dzieci z WNM często prężą się, wyginają się w literkę „C”, odchylają głowę do tyłu, mają mocno zaciśnięte piąstki u rączek i podkurczone paluszki u stóp. Leżąc na brzuchu brak u nich stabilności i często leżą tak jak by na jednej stronie ciała i mocno odchylają główkę w tył. Niemowlaki mogą mieć również kłopoty ze snem, co związane może być nieumiejętnością wyciszenia się.
Najczęściej obserwujemy u dziecka:
- Prężenie ciała,
- „Sztywne” trzymanie główki czyli odginanie jej do tyłu,
- Długo zaciśnięte dłonie,
- Nadmierne ulewanie po zjedzeniu nawet niewielkiej ilości,
- Preferencja do noszenia w pionie,
- Potrzeba patrzenia za siebie,
- Duża płaczliwość
- Słaba tolerancja zmian.
Od czego zacząć przy WNM?
1.Prawidłowa pielęgnacja – oprócz podnoszenia dziecka bokiem do podłoża, naprzemienności ruchów, musimy unikać silnego bujania i gwałtownych zmian pozycji. Podczas pielęgnacji musimy zwrócić uwagę w jaki sposób nosimy dziecko. Unikamy pozycji pionowej zarówno tej przodem do siebie jak i przodem do świata i na biodrze do momentu aż maluch usiądzie z zamian za to polecam takie pozycje noszenia.
2. Karmienie dziecka – również ma znaczenie zarówno podczas karmienia z piersi jak i z butelki. Pamiętamy aby podczas jedzenia rączki dziecka były zebrane do środka ciała, aby żadna nie zwisała swobodnie w przestrzeni.
3.Leżenie na brzuchu – niestety dzieci które mają problem z WNM strasznie tego nie lubią. Dzieje się tak ponieważ nie potrafią poradzić sobie z własnym ciałem brak im stabilności dlatego musimy maluchom pomoc. Pisałam o tym >KLIK<
4. Odstawiamy wszystkie „GADŻETY” typu bujaczki – leżaczki, chodziki, skoczki ale chyba o tym nie muszę wam pisać
5. Nie przyspieszamy rozwoju dziecka – nie sadzamy, nie stawiamy, nie prowadzamy.
Zawsze zgłaszamy się do specjalisty jeśli coś nas nie pokoi.
Z czym wiąże się „nie leczone” WNM?
- Przodpochylenie miednicy czyli pogłębiona lordoza lędźwiowa,
- Stopy i kolana koślawe,
- Chodzenie na palcach,
- Siadanie na stopach i w literkę „W” jako pozycja dominująca,
- Słaba motoryka mała,
- Słaba koordynacja oko- ręka,
- Nadreaktywność pęcherza moczowego,
- Wysokie ustawienie łopatek.
PODSUMOWANIE:
Pamiętajcie że na początku dziecko musi nauczyć się „przebywać” w przestrzeni i odnaleźć się w nowym otoczeniu. W miarę upływu czasu tułów dziecka robi się stabilniejszy i dziecko zaczyna kontrolować swoje ciało. Jeśli nie radzi sobie z utrzymaniem ciała w jednej pozycji, pręży się, odgina się do tyłu należy udać się na konsultacje.
Bibliografia
Badanie i ocena neurorozwojowa niemowląt i noworodków; J. Czochańska
Neonatologia; J. Szczapa
Kiedy należy udać się na diagnozę, czekamy do skończenia 3 miesiąca czy wcześniej jeśli podejrzewamy WNM?
Zawsze jeśli coś nas niepokoi.
Mam pytanie, jak może w takim razie objawiać się wnm u starszego dziecka (14 mies) ? Tez odginanie w „C”? Syn przeszedl długa terapie ale mam wątpliwości, nadal ma problemy ze snem, budzi się nawet kilkanaście razy, jest nerwowy, w emocjach nas gryzie, oraz mocno odgina się do tylu, śpi z odgieta do tylu głowa. Jak rozpoznać ze terapia nie przyniosła skutków ? Nie proszę Panią o diagnoze a jedynie o wskazówkę
To podlega konsultacji z fizjo na odległość nic nie pomogę!
Mam pytanie, synek prawie 6 miesięcy, nadal nie trzyma luźno paluszków, tylko piąstki. Chwyta przedmioty, używa rączek. Ale leżąc na brzuszku opiera się na piąstkach, w podporze wysokim także. Dwa tygodnie temu, miał wtedy 5 miesięcy z hakiem, byliśmy na konsultacji u fizjoterapeutki i stwierdziła, że nie widzi oznak wzmożonego napięcia, asymetria, dobrze trzyma główkę, widać że chce się ruszać (szalał na stole jakby się popisywał :p), a te piąstki może trzyma z przyzwyczajenia. Dostaliśmy zalecenia żeby masować, rozprostowywać paluszki. W tym momencie nie widzę poprawy (mam nadzieję, że jeszcze). Czy faktycznie tak długie trzymanie piąstek może występować? Czy może mieć wpływ na jego rozwój motoryczny?